"Wpisani w historię Chojna"

 
 

Wojciech Nowak 
(1865-1950)

Urodził się 17 lutego 1865 r. w Miłkowie (parafia Lubasz) jako syn Jana i Wilhelminy z domu Westphal.

Młode lata spędził w Berlinie, pracując jako kelner, co w późniejszych latach było powodem nadania mu przydomka „Kelner". Służbę wojskową odbywa w gwardii w Berlinie - przy królu.

 

W 1901 r. przybywa do Chojna, gdzie 4 listopada zawiera związek małżeński z dziewiętnastoletnią Pelagią Ziółek, córką Franciszka i Ma­rianny z domu Rembacz. Przed ślubem jakiś czas pracował jako kelner, mieszkając z matką w Czarnkowie. W Chojnie przejmuje 20-hektarowe gospodarstwo rolne po teściu. Od tego momentu zaczyna się jego działal­ność społeczna, zyskuje zaufanie mieszkańców Chojna. Jest zapraszany na uroczystości rodzinne, wygłasza mowy pogrzebowe przy kapliczce Bożej Męki koło promu - stamtąd kondukt podążał na cmentarz do Biezdrowa. Rychło zostaje członkiem reprezentacji kościelnej parafii Biezdrowo, w której jest przedstawicielem Chojna.

17 stycznia 1909 r. zakłada w Chojnie Towarzystwo Katolickich Ro­botników Polskich, którego jest duszą i pierwszym prezesem. Do tej orga­nizacji należą robotnicy, rzemieślnicy, rolnicy. Towarzystwo miało za zadanie szerzenie kultury i oświaty, a głównie budzenie ducha narodowego. Zorganizowano przy nim bibliotekę, posiadającą 200 tomów książek pisarzy polskich. Co pewien czas wymieniano książki z inną organizacją lub czytelnią ludową z bliższego lub dalszego sąsiedztwa. Towarzystwo zorganizowało amatorski zespól teatralny, połączony z chórem, który co pewien czas wystawiał sztuki pisarzy polskich. Zespół ten występował także w sąsiednich wioskach.

W tym czasie we Wronkach powstało Towarzystwo Akcyjne Żeglugi Motorowej, które uruchomiło komunikację z Wronek do Chojna z przystankami w Popowie, Wartosławiu i Lubowie - pięknym statkiem motorowym na Warcie, dwa razy dziennie za niską opłatą. Statek zabierał na pokład 50 osób. Wszyscy światlejsi obywatele Chojna byli tego towarzystwa akcyjnego członkami. W. Nowak był głównym inspiratorem tego przedsięwzięcia. Urządzał zabawy letnie na świeżym powietrzu z różnymi atrakcjami, jak np. ostre strzelanie do tarczy o nagrody i fanty w postaci owiec, prosiaków i drobiu. Na taką zabawę statek przywoził do Chojna niemal pół Wronek. Statek kursował do wybuchu I Wojny Światowej, kiedy to został przejęty przez wojsko pruskie.

Wojciech Nowak podjął starania (wraz z administratorem parafii) o powstanie cmentarza i parafii w Chojnie. W końcu 1917 r. parafia biezdrowska kupiła dzisiejsze probostwo (gościniec i salę taneczną) wraz z podwórzem od Pawła Kramera z Chojna, dla mającej powstać parafii. Salę wyposażono w sprzęty kościelne, zrobiono z niej kaplicę, a z gościńca - plebanię. Parafia pod wezwaniem św. Wojciecha prawnie została eiygowana dopiero 
l października 1919 r. W. Nowak był członkiem Dozoru Kościelnego.

14 listopada 1918 r. Tymczasowy Komisariat Naczelnej Rady Ludowej w Poznaniu (za zgodą rządu niemieckiego) wydał odezwę w sprawie prze­prowadzenia wyborów delegatów do Polskiego Sejmu Dzielnicowego. Wybory te odbywały się w niezwykłym pośpiechu od 16 listopada do l grudnia 1918 r. Przeprowadzano je na ogól na wiecach, w drodze głosowania na uprzednio przygotowane listy kandydatów. Do Sejmu wybrano 1399 delegatów, w tym 526 z Wielkopolski. Powiat szamotulski był reprezentowany przez 17 delegatów, a wśród nich przez Wojciecha Nowaka, Obrady Sejmu Dzielnicowego odbywały się w Poznaniu od 3 do 5 grudnia 1918 roku.

W czasie Powstania Wielkopolskiego 1918 - 1919 W. Nowak był współorganizatorem (ze Stanistawem Bakiem) Straży Ludowej w Chojnie. Była ona w okresie powstania formacją zbrojną, mającą za zadanie strzec porządku, bronić ludność cywilną przed niemieckimi oddziałami Grenzschutzu. Wystawiała straże w okolicy wsi, patrolowała Puszczę Notecką.

Po wprowadzeniu administracji polskiej W. Nowak zostaje ławnikiem Sądu Grodzkiego we Wronkach. 12 października 1921 r. w wieku 39 lat umiera mu żona (osierociła sześcioro dzieci). Ponownie ożenił się 1925 r.

W 1923 r. powstało w Chojnie Towarzystwo Młodzieży Polskiej - pierwsza organizacja w wolnej i niepodległej Polsce. Patronem został wybrany W, Nowak. W 1924 r. powołano do życia w Chojnie Kółko Rolnicze, w 1925 r. prezesurę objął W. Nowak. W tym samym roku rozpoczyna się budowa kościoła. W. Nowak czynnie się angażuje, zbiera darowizny na budowę, zakończoną w 1928 r.

W. Nowak i inni mieszkańcy Chojna czynili starania o budowę drogi dojazdowej z Wronek do Chojna, ale ich zabiegi spełzły na niczym. W 1938 r. wybudowano tu remizę strażacką. Na uroczystości jej poświęcenia W. Nowak wygłosił wspaniałą mowę, podkreślając zasługi tych mieszkańców, którzy walnie przyczynili się do budowy remizy.

W czasie Kampanii Wrześniowej 1939 r. giną jego dwaj synowie - Franciszek i Jan, obaj żonaci. W okresie okupacji hitlerowskiej W. Nowak jest wzywany kilkakrotnie przez gestapo na przesłuchanie, ale z uwagi na podeszły wiek i biegłą znajomość niemieckiego oraz spryt udaje mu się ujść zżyciem.

17 sierpnia 1946 r. na zebraniu mieszkańców założono Spółdzielnię Spożywców „Wrzos" w Chojnie. Do Rady Nadzorczej powołano W. Nowaka jako przewodniczącego.


Stowarzyszenie Młodych Polek i Młodzieży Katolickiej w Chojnie
Po środku Wojciech Nowak obok ks. Antoni Szymczak

Wojciech Nowak po wojnie, aż do końca swoich dni, działał w Radzie Parafialnej. 
Umarł w wieku 85 lat - 28 stycznia 1950 r. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Chojnie.

oprac. Jarosław Mikołajczak

 

Powrót na stronę główną