Chojno, dnia 24.02.2014 r.
 

 

                            Sz. Pan Henryk Szopiński

                            Radny Sejmiku Województwa Wielkopolskiego z okręgu pilskiego

 Dotyczy: łuku drogi w Lubowie Drugim, gm. Wronki

 Zwracam się z uprzejmą prośbą o podjęcie działań mających na celu naprawę – wyprofilowanie łuku drogi woj. nr 150 w miejscowości Lubowo Drugie w tzw. "Olszynkach Makowskiego" w pobliżu zjazdu do osady Zdroje o długości około 70 m. Jest to miejsce bardzo niebezpieczne na co dowodem są zdjęcia załączone z wypadku jaki miał miejsce w dniu 19.09.2011 r.
W powyższej sprawie interweniowałem wielokrotnie; w formie próśb, wniosku, interpelacji i petycji, prosząc o pomoc. Wykonano co najwyżej małą łatkę asfaltu przykrywając spękanie a uskok nadal istnieje. Obecnie niema roku bez wypadku w „Olszynkach Makowskiego”, powstają one na łuku drogi, która od paru lat osuwa się w kierunku rzeki Warty.

Kolejne zdarzenie w tym miejscu, to tylko kwestia czasu, gdyż kąt nachylenia jezdni mocno się zmienia, wyrzucając pojazdy na zewnątrz drogi.

Przyczyną jest woda wypływająca ze zbocza u podstawy nasypu drogi, która powoduje osuwanie się jezdni. W trakcie budowy drogi (w 1970 roku) zapomniano w tym miejscu zaprojektować przepustu drogowego, tak by woda mogła swobodnie przepływać pod drogą ze zbocza.

W czasie budowy, jak świadkowie mówią, zamiast przepustu ułożono doraźnie, prowizorycznie drenarkę, wykonaną z paru żerdzi sosnowych, ułożonych w poprzek drogi - przykryto je sianem.

Na tym „urządzeniu inżynieryjnym” usypano wał ziemny, budując na nim drogę. Jak widać drenarka po latach zgniła. Droga w tym miejscu od czasu budowy była kilkakrotnie naprawiana, uskok wyrównywano kolejną grubą warstwą asfaltu, ale niestety bez skutku. Nasuwa się wniosek, że bez wykonania odpowiedniego odwodnienia (drenarki lub przepustu pod drogą), problem nie zginie, wręcz będzie się nasilał.

Droga do Chojna biegnie wzdłuż Warty, jest naszą jedyną drogą do pracy i dzieci do szkół. Autobus szkolny jadąc z Chojna z dziećmi do Wronek dostaje niebezpiecznych przechyłów i trze podwoziem o jezdnie i zniekształcenia. Najgorsza sytuacja jest zimą, gdy droga jest oblodzona.  

 Przypomnę różnica poziomów pomiędzy jednym a drugim skrajem jezdni wynosi już obecnie w niektórych miejscach do 45 cm, przy 5 metrowej szerokości drogi i to z przechyłem w kierunku skarpy do rzeki Warty. Pragnę zauważyć, że niema tam żadnych barierek ochronnych. Aż strach pomyśleć, gdyby w tym miejscu autobus z dziećmi wpadł w poślizg i przewrócił się w dół.

W tym przypadku nie można mówić o braku pieniędzy. Ustawione znaki ograniczające szybkość do 40 km/h, nic nie dają, bo zimą i z taką prędkością trudno przejechać to miejsce.

Proszę Pana Radnego o pomoc w powyższej sprawie.

 W załączeniu: mapki, zdjęcia oraz artykuły prasowe na powyższy temat.

 Z poważaniem

 

Jarosław Mikołajczak
Sołtys Sołectwa Chojno
Radny Rady Miasta i Gminy Wronki

*       Do wiadomości:

*      1. Burmistrz Miasta i Gminy Wronki.

*      2. Rada Miasta i Gminy Wronki.

*      3. a/a